Gęsto pokryta jest Azja (czego się spodziewałam), natomiast Afryka bledziutko, nie mówiąc już o Ameryce Południowej. Po macoszemu traktowałam też Kanadę, Meksyk, Bałkany, ale jak widzę nawet najbliżsi sąsiedzi europejscy nie doczekali się, żebym doceniła ich literaturę. Chyba wyznaczę sobie sama nowe wyzwanie czytelnicze - zapełnić przynajmniej część z tych białych plam. *^v^*
visited 22 states (9.77%)
Create your own visited map of The World
A jak robiłaś mapkę?
OdpowiedzUsuńAgnes, pod mapą jest link do strony, gdzie można sobie taką mapkę zrobić. ~^^~
OdpowiedzUsuńTak, tylko właśnie zastanawiałam się, jak szybko określić, z jakich krajów ma się coś przeczytane, nie zawsze po nazwisku widać, nie zawsze się wie.
OdpowiedzUsuńNa biblionetce mam listę przeczytanych książek, ale jakbym tak miała sprawdzać po kolei, to uch, chyba to by długo trwało...
Dlatego prosiłam o doprecyzowanie, że tak ujmę, metodologii :)
Ja przy każdej recenzji przeczytanej książki na tym blogu w tag'ach wpisywałam narodowość autora, więc mogłam szybko sprawdzić, jakie kraje już "przeczytałam". *^v^*
OdpowiedzUsuńNo tak, to znacząco ułatwiło Ci sprawę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wyjaśnienia.