piątek, 6 listopada 2009

Powracający głód

To pierwsza książka zeszłorocznego laureata literackiej nagrody Nobla jaka wpadła mi w ręce, a sięgnęłam po nią przypadkiem, kiedy zahaczyłam wzrokiem okładkę na bibliotecznej półce z nowościami. Jeśli reszta twórczości tego autora jest podobna, to po przeczytaniu "Powracającego głodu" chyba rozumiem, czym Jean-Marie Gustave Le Clezio zasłużył sobie na tę nagrodę.

Historia zaczyna się w 1931 roku, w Paryżu, kończy po zakończeniu II Wojny Światowej, a główną bohaterką jest Ethel Brun, najpierw dziesięcioletnia dziewczynka, wychowywana w bogatym domu rodziny pochodzącej z Mauritiusa, a potem dorastająca nastolatka, zaprzyjaźniona z rosjanką, która wraz z matką uciekła przed rewolucją. Wreszcie dorosła kobieta, opiekująca się rodzicami i próbująca przeżyć wojnę w najbardziej godny sposób, jaki był wtedy możliwy.
Dla mnie jest to opowieść o schyłku wartości, końcu pewnego świata, niedostosowaniu przedwojennego pokolenia do nowych realiów. Ethel ogląda te zmiany własnymi oczami i to co widzi zmienia ją samą, utwardza ale też uniewrażliwia. Bardzo polecam tę lekturę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz