wtorek, 10 marca 2009

Kolacja z zabójcą

Tym razem, wybierając z półki bibliotecznej na chybił trafił kolejny kryminał Marininy, trafiłam na pierwszą powieść z udziałem Anastazji Kamieńskiej. I to był strzał w dziesiątkę! *^v^*

"Kolacja z zabójcą" jest świetna pod każdym względem: pokazuje rzeczywistość współczesnej Rosji, zapoznaje czytelnika z realiami pracy rosyjskiej milicji, w mistrzowski sposób przedstawia intrygę kryminalną, która wciąga i zachęca do wspólnego z milicją zrozumienia wydarzeń, wreszcie - pokazuje sposób działania genialnego analitycznego umysłu młodej milicjantki Kamieńskiej, która wyciąga wnioski i znajduje rozwiązania w taki sposób, że czytelnikowi wyrywa się z piersi "Ależ tak! To oczywiste!..." mimo, że jemu samemu to nigdy nie przyszłoby do głowy. *^v^*

Książki Marininy to intelektualna uczta dla każdego wielbiciela kryminałów.

4 komentarze:

  1. Ja też byłam zachwycona tą książką. Należy do moich ulubinych.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie czytałam marininy, ale mam wielką ochotę:) muszę poszperać w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja znów mam złe wspomnienia związane z marininą. Być może dlatego, że nie przepadam za kryminałami a książka tej autorki była banalna i oczywista. Nawet nie pamiętam tytułu. Być może powinnam przetestować Marinine ponownie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... miałam właśnie kupić tą książkę, przy okazji moich ostatnich wirtualnych zakupów. "Coś" mnie powstrzymało, a po przeczytaniu Twojej opinii widzę, że "to coś" spłatało mi figla :-)
    No nic, kupię następnym razem.
    Dziękuję za recenzje.

    OdpowiedzUsuń