
Dostałam dzisiaj prezent od Wydawnictwa Picaresque, mianowicie powieść "Bliznobrody" Tomasza Łysiaka.
Jest to druga część cyklu "Kroniki Szalbierskie", ale stanowi odrębną całość narracyjną, a opis zapowiada niezłą zabawę w stylu starych dobrych gier role-playing, gdzie drużyną wyruszało się na spotkanie Przygody. *^v^*
Jeśli mi się spodoba, to na pewno dokupię pozostałe części.
Niecierpliwie czekam na recenzję. Ja też jestem w trakcie lektury "Bliznobrodego", tym bardziej, że przeczytany w zeszłym roku "Szalbierz" mnie zachwycił. Polecam czytanie "Kronik..." w kolejności.
OdpowiedzUsuńWciąga jak powieść awanturnicza, zadziwia jak fantastyka, jest kopalnią wiedzy historycznej, a na dodatek wzrusza jak dobry romans...
Katarzyna
Szczęśliwego zbliżającego się wielkimi krokami Nowego Roku! Samych pięknych przygód i oby 2009 rok był piękniejszy od najpiękniejszego dnia mijającego roku!
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Kemotka ;)